W październiku 2020 roku Tomek zmierzył sie z arcytrudnym torem eliminacyjnym Ninja Warrior Polska. Mimo całkiem dobrego startu, w którym udało mi się z łatwością poradzić w kilkoma pierwszymi przeszkodami, nie udało mu się ukończyć całego toru eliminacyjnego.
Problematyczny okazał się element w którym zadaniem było wybicie się z trampoliny i przeskoczenie między drążkami. Na filmie można zobaczyć, że zabrakło trochę przygotowania fizycznego do pokonania trudnej przeszkody – zabrakło dosłownie kilkunastu centymetrów lotu, by udało się pokonać przeszkodę.
Tomek pokazał dobre przygotowanie fizyczne
Mimo niezaliczenia całości toru, można bez pudrowania powiedzieć że Tomek pokazał ponadprzeciętne przygotowanie fizyczne. Jak na osobę blisko 40-letnią w momencie startu pokazał zdecydowanie dobrą stronę swojego przygotowania fizycznego – prawdopodobnie lata pracy jako tancerz i miłość do sportu zaprocentowały i pozwoliły mu na całkiem dobry rezultat, jak na osobę dla której tory z przeszkodami i kalistenika nie są priorytetem.
Czy dobry trener personalny mógłby Tomaszowi pomóc?
Patrząc na prezentowane powyżej wideo można stwierdzić, że Tomek mógłby skorzystać na treningach personalnych pod okiem doświadczonego trenera. W przypadku treningu na śląsku, mógłby w tym przypadku zgłosić się do studia treningu personalnego LIFT gdzie mógłby liczyć na pomoc prawdziwych fachowców w zakresie przygotowania motorycznego i fizycznego.
Niemniej jednak trzeba pogratulować Tomkowi wyniku, którego większość z “kanapowych wojowników” nie osiągnęłaby nawet po dlugim przygotowaniu.